*Nowa etymologia istnienia (NEI, ang. New derivation of being NDB) - prąd umysłowy, biorący swój początek w językoznawstwie kognitywnym, postulujący świadomość niewiedzy jako największe z naukowych osiągnięć człowieka. Obok innych teorii spiskowych, takich jak New World Order, zaliczany do najbardziej płodnych prądów umysłowych XXI-go wieku. Naczelną tezą, na której opierali się przedstawicielxi, było zaprzeczenie możliwości statycznego opisu świata w jakiejkolwiek z dziedzin poznania dostępnych gatunkowi ludzkiemu. Stąd dążenie do uchwycenia procesów, także w kwestii definiowania i etymologii, to jest przywiązywania słów do ich znaczeń w kontekście aktualnym i historycznym. Według przedstawicieli NEI słowa to tylko chwilowe korelacje między przedmiotem, a jego znaczeniami w odniesieniu do aktualnego stanu wiedzy (dostępnego spektrum poznania) o tzw. rzeczywistości. Stąd potrzeba ciągłego redefiniowania na nowo przedmiotów, stanów rzeczy, powiązań między nimi.
W ramach NEI wyróżniamy wiele nurtów i rozgałęzień. Prace przedstawicielek wielu szkół, których badania opierały się na metodologii NEI, plasują się w różnych miejscach na osi radykalizmu zaprzeczenia. Od łagodnego postulowania zmian końcówek wyrazów jako wystarczającej odpowiedzi na zmieniającą się rzeczywistość, po skrajne postawy członków szkoły bez nazwy, którzy na drodze badań i eksperymentów naukowych dotarli do tezy o bezzasadności używania słów w opisie świata i praktykują „bezpośrednie doświadczanie rzeczywistości jako jedyną drogę do opisu naukowego / poetyckiego / pozazmysłowego** (**niepotrzebne skreślić).”***[1] Według przedstawicielek szkół centrowych, wyznających umiarkowany relatywizm definicyjny, słowa to koty. Również w tym nurcie mieści się pogląd, że jesteśmy śnieni przez koty, dowody są oczywiste, a kto w nie nie wierzy, ten nie dostąpi zbawienia, miękkiego dotyku, pracy poza etatem, siedmiodniowego odpoczynku po dziele tworzenia.
Wszyscy przedstawicielxi NEI identyfikują się poprzez logo przedstawiające kwitnącą gałązkę bzu. Według przedstawicieli NEI, gatunek ludzki jest ściśle powiązany z dzikim bzem czarnym (Sambucus nigra L.), czego dowodem jest gąbczasta struktura rozgałęzień gałązki bzu po opadnięciu kwiatów, analogiczna do budowy neuronu przewodzącego impulsy nerwowe po ciele człowieka.
Jako zaprzeczenie (a według innych badaczx dopełnienie) NEI wyłonił się prąd szukający elementów stałych, niezmiennych podstaw zachodzących w rzeczywistości procesów. W ramach tej szkoły badacze starają się definiować wszystko, co tylko ma ze sobą styczność. W ten sposób, dążąc do minimalizacji używanych pojęć poprzez wprowadzanie świeżych i szerszych znaczeniowo słów, oraz zapominanie o tych, które składały się na ich znaczenia (używana jest tu metafora gotowania zupy, w której giną składniki poszczególne, a wyłania się wspólny sens), przedstawiciele tej gałęzi językoznawstwa, zmniejszają ciągle objętość słownika. Jak mówi Kajetan Suski, czołowy przedstawiciel tej dyscypliny poznawczej: „Ideą, do której dążymy, jest streszczanie rzeczywistości coraz bardziej i coraz bardziej. Ujmowanie sensu za pomocą coraz mniejszej ilości słów. Ostatecznym celem naszej pracy jest dotarcie do sytuacji, kiedy zdefiniujemy dwa ostatnie słowa na ziemi za pomocą jednego. Być może będzie to punkt kulminacyjny Wielkiego Wybuchu.” Jako jedną z protoplastek w ramach tego nurtu poznawczego wymienia się śpiewaczkę pogrzebową, panią Krystynę z Kulczyna – Pikulawki. Wskazuję się również na inspirację płynącą od średniowiecznych śląskich mistyków z Angelusem Silesiusem jako najbardziej rozpoznawalnym przedstawicielem gatunku.
Jako przykład zastosowania metody NEI podajemy definicję czarnego bzu na dzień 10 czerwca 2023 r.:
CZARNY BEZ (definicja na dzień 10 czerwca 2023):
Czarny bez jest rośliną narkotyzującą w tym znaczeniu, które obejmuje wspólny rdzeń między słowem KOT, a narkotyzować. Przenosi nas tam, gdzie dobrze się widzi w ciemności i gdzie miękkość nie zaprzecza śmiercionośności, a wręcz współgra z nią nierozerwalnie.
W ścisłej korelacji z powyższym pozostaje również oBEZwładniające działanie bzu. O ile znaczenie narkotyzujące odnosi się do powiązań z innymi istotami, procesami i stanami rzeczy, o tyle oBEZwładnienie jest cechą konstytutywną dla czarnego bzu i wszystko inne, co na świecie obezwładnia, bierze swój początek w kreacyjnych i destrukcyjnych siłach bzu. Zapisane jest w obrazie małych, kremowych płatków z mięsistymi pręcikami i żółtym pyłkiem na wierzchu, oraz w zapachu przebiegającym między letnim popołudniem, a zimowym wieczorem. Między ciepłym powietrzem w nozdrzach, a słodkim smakiem na języku. Między suchym i drażniącym pyłkiem, od którego chce się kichać, a lepkim osadem na słoiku przechylanym nad szklanką herbaty.
W wierzeniach ludowych idealny czas na zebranie kwiatów bzu następował w dniach poprzedzających przesilenie letnie. Kwiaty zbierane po wskazanym terminie mogły zostać zasmrodzone przez czarownice. Dowody na to znajdujemy w pierwszych dniach czerwca 2023 roku w Nowej Hucie. Bez kwitnie tam wówczas obficie, a jego działanie hipnotyczne, narkotyzujące i obezwładniające, (niezakłócane jeszcze przez siły nieczyste), silnie wpływa na percepcję uczestników ruchu drogowego i tegorocznych maturzystów.
[1] Z opisu na stronie internetowej polskiego przedstawicielstwa NEI
Comments